Myszkotki

Myszkotki

Jak wybrać maskotkę dla dziecka?

jak wybrać maskotkę

Na co zwrócić uwagę?

Wszystko zależy od wieku dziecka, a także innych cech, np. wrażliwości na bodźce – zwłaszcza słuchowe.

Inną przytulankę wybierzesz dla niemowlęcia, inną dla dziecka rocznego czy dwulatka (o starszych pieszczochach nie wspomnę 😉).

Maluszki dopiero co urodzone i niemowlęta to chyba najbardziej wymagający klient. Dlatego skupię się właśnie na nich.

Jako projektantka wzorów oraz twórca maskotek mam dziś dużo bogatszą wiedzę i doświadczenie, niż kiedy byłam świeżo upieczoną mamą. Stąd wiem, na co zwracać uwagę przy zakupie przytulanek 😊. Dlatego mogę Wam z serca poradzić, czym się kierować przy wyborze prezentu dla nowonarodzonych maluszków.

Do rzeczy!

Wybieraj przytulankę:

  • niewielką – żeby nie była ciężka; maluszek nie obejmie nawet łapki w 40-centymetrowej zabawce;
  • jeśli podoba Ci się modna przytulanka z kocykiem, to wybierz taki niezbyt obszerny, żeby przypadkiem nie zakrył dziecku buźki;
  • zdecyduj się na wyraziste kolory, bo takie maleństwa w pierwszych miesiącach życia najlepiej widzą czerwony, czarny, biały;
  • z naturalnych materiałów: najlepiej czysta bawełna lub bawełna z domieszką innego włókna;
  • bez plastikowych elementów – oczka koniecznie wyszywane;
  • bez zbędnych sznurków, tasiemek czy innych troczków, w które mogłyby się zaplątać paluszki maleństwa.

Jeśli dziecko nie jest bojaźliwe, można pokusić się o efekty dźwiękowe, ale niezbyt głośne. W naszym domu zwykle było cicho, nie oglądamy tv, więc moją córkę wybudzał najmniejszy szelest, grzechotka czy dzwoneczek.

Pooglądaj konta różnych twórców. Nie ograniczaj się tylko do dużych sklepów. Często maleńkie pracownie robią cudeńka. Wybierz twórcę z najlepszą jakością wykonania:

  • w zabawce nie może być dziurek, przez które będzie wychodzić ze środka wypełnienie
  • wszystkie elementy przytulanki powinny być wrabiane albo naprawdę mocno przyszyte
  • jeśli kupujesz online, oglądaj dokładnie zdjęcia. Nie ograniczaj się do jednej zabawki, obejrzyj naprawdę dużo różnych zdjęć, bo wtedy możesz sprawdzić dokładność i precyzję w wykończeniu produktu.
  • dla najmłodszych dzieci unikaj zabawek wykonanych z najtańszej włóczki akrylowej, bo zwyczajnie się mechacą
  • włóczki pluszowe, szenilowe czyli poliestrowe także nie nadają się na noworodków. Dla starszych dzieci – owszem tak: są fajne i miłe w dotyku.
  • sprawdź warunki konserwacji: czy są 😉. Czy producent w ogóle przewidział możliwość czyszczenia swojego produktu? Czy podany jest sposób pielęgnacji, suszenia, temperatura prania? Przytulanka dla dzieci, której nie można uprać, to nieporozumienie…

Mimo, że w pracowni korzystam z włóczek szenilowych, które mają atesty, są przeznaczone dla maluszków także na odzież, ja bym nie dała takiej przytulanki swojemu nowonarodzonemu dziecku. Dwulatkowi – jak najbardziej, ale młodszemu dziecku – nie. Mam lekkiego fioła na punkcie bezpieczeństwa dzieci i bardzo bujną wyobraźnię w tym kierunku: od razu widzę wszystkie najgorsze możliwe warianty… więc po prostu: NIE.

  • dodatkowa sprawa: nie wieszaj nic nad twarzą dziecka!

W ofercie naszego sklepu są świetne balony. Cały balon jest miękki, plastyczny, waży niewiele. Wszystkie elementy są mocno przytwierdzane, nic tam nie ma prawa odpaść, bo każdy drobiazg jest przyszyty, nic klejonego! A jednak ZAWSZE odradzam wieszanie balona czy czegokolwiek NAD dzieckiem. Powieś go nieco z boku, obok łóżeczka, w zasięgu wzroku dziecka.

Wybierając maskotkę dla starszego dziecka, zwracaj szczególną uwagę na staranność wykonania i dobrą jakość materiałów. Reszta to kwestia estetyki, gustu, upodobań.

Z dodatkowych spraw, choć wcale nie mniej ważnych, wspomnę jeszcze o sposobie pakowania produktów:

  • zwracaj uwagę na opakowanie.

W mojej pracowni cenię sobie umiar w pakowaniu. Sorry, ale nie znajdziecie u mnie pliku pięknych ulotek: oddzielnie z podziękowaniem za zakup, oddzielnie z zachętą do podzielenia się opinią czy odwiedzenia strony. Wrzucam słownie JEDNĄ niewielką karteczkę 7x10cm, bez złoceń, folijek i innych ozdóbek. Wszystkie takie dodatki wydają mi się zbędne, bo i tak lądują w koszu. Przecież nikt ich nie kolekcjonuje! 😊

Maskotka zapakowana w piękne firmowe pudełko, oklejone brokatową wstążką, z nalepkami, logo czy złoceniami, to nie dla mnie. No pewnie, że robi efekt WOW, tylko potem nie wiem czy takie opakowanie wrzucać do plastików czy do papieru….

Maskotki z naszej pracowni wychodzą owinięte w bibułę, zapakowane w szary karton. Oczywiście, że wrzucam tam dodatki w postaci gratisów, czasem w woreczkach wielokrotnego użytku 😉. Metki ze sposobem konserwacji mamy drukowane na szarym papierze z recyklingu. Ograniczam się do niezbędnego minimum w kwestii pakowania. Rozważam też powtórne wykorzystanie kartonów, w których już była jakaś przesyłka, ale jeszcze się nie przekonałam do tego pomysłu…

Przytulanki są zawsze fajnym pomysłem na prezent w każdym wieku. Trzeba tylko wiedzieć, na co zwracać szczególną uwagę przy zakupie. Mam nadzieję, że Wam troszkę pomogłam 😊.

Jak wybrać maskotkę dla dziecka?
Przewiń na górę